Travolta zdobył sławę jako Vinnie Barbarino w popularnym serialu komediowym "Welcome Back, Kotter". W filmie zaistniał rolą młodocianego łajdaka w "Carrie", horrorze w reżyserii Briana De Palmy. Na miano gwiazdy zasłużył sobie występem w "Gorączce sobotniej nocy", za rolę w której został nominowany do Oscara. Po fiasku "Chwili za chwilą" Travolta odzyskał popularność dzięki udziałowi w "Grease", gdzie zagrał u boku Olivii Newton-John. W "Wybuchu" De Palmy Travolta miał szansę odtwarzać jedną z bardziej skomplikowanych ról: operatora dźwięku, który przypadkowo nagrywa moment zabójstwa. Komercyjny sukces odniósł w filmie "Pozostać żywym", reżyserowanym przez Sylvestra Stallone sequelu "Gorączki sobotniej nocy". Następnie Travolta na kilka lat zniknął z ekranów. Powrócił w "I kto to mówi", komedii romantycznej, która doczekała się dwóch kontynuacji. Pochlebne recenzje za rolę w "Pulp Fiction" Quentina Tarantino, przywróciły Travoltę do łask i pozwoliły zaliczyć do grona najlepszych aktorów Hollywood. Film ten przyniósł mu także nominację do Oscara. Travolta umocnił swoją pozycję, grając w "Dorwać Małego" rolę zabójcy zauroczonego Hollywoodem, w "Złamanej strzale" pilota oraz mężczyznę obdarzonego paranormalnymi zdolnościami w "Fenomenie".