Kasia z Tomkiem w taksówce. Wsiadają do wozu kłócąc się. W końcu nie ruszając z miejsca płacą rachunek i opuszczają samochód. Motywem większości scenek są "drobne" na zapłacenie rachunku, napiwku. Raz Kasia nie chce płacić, innym razem Tomek. Tematem rozmów są kobiety jako kierowcy, zbyt silne ogrzewanie, w końcu "ulubione" dyskusje o najkrótszej trasie. W ostatniej taksówce Kasia i Tomek popijają wino. Kasia wymiotuje. Kasia z Tomkiem otwierają drzwi dwóm sąsiadom. Pierwszy, młody zwraca uwagę na zbyt głośnie zachowania Kasi podczas orgazmów, potem informuje o imprezie, bo chce wypożyczyć mieszkanie, w końcu wyznaje Kasi miłość. Drugi, kompletnie neurotyczny, najpierw napada na Tomka że pożyczył mu dwadzieścia złotych. Potem zawiadamia, że wyjeżdża do Meksyku i z nieuregulowanego długu sfinansuje wysłanie kartki z pozdrowieniami. Kasia z Tomkiem spędzają czas na tarasie. Tomek za radą psychologa wyżywa się na zdjęciu teściowej. Znów pojawia się temat zdrady Tomka i obopólna obietnica nie poruszania tego tematu. Kasia myli dni i przypomina sobie o egzaminie o jeden dzień za późno. W końcu zirytowana odgraża się, że poda telewizję do sądu. Chodzi jej o bohaterki seriali, które mimo dawno zakończonej menopauzy zachodzą w ciążę, kiedy im się tylko podoba.