Policjanci odnajdują Wiki. Ta nic nie pamięta z momentu porwania i ciągle jest w szoku. Michałowi nie udaje się sprzedać magazynu, ponieważ w budynku jest wadliwa instalacja. Okazuje się, że dzięki determinacji Sylwii jej była współwięźniarka niedługo wyjdzie na wolność. Nieoczekiwanie w kancelarii pojawia się Jacek z bukietem kwiatów dla dziewczyny.