Podczas odosobnienia zen dwudziestoletni Benjamin umiera na udar mózgu. Z początku jego śmierć nie wydaje się podejrzana, jednak w godzinie śmierci chłopak nagrał dziwną wiadomość... Panda nie jest człowiekiem, który marzy o odosobnieniu medytacyjnym, wręcz przeciwnie. Jednakże podejrzewają zabójstwo, więc udaje się tam incognito, podczas gdy Lola prowadzi oficjalne dochodzenie.