W San Bernardino w Kalifornii, w ciągu czterech dni dochodzi do dwóch brutalnych, domowych napaści. W obu przypadkach domy należały do białych rodzin, gdzie ojciec posiadał broń i potrafił się z nią obchodzić. Morderstwa wykorzystywane są do celów politycznych, w ramach toczącej się kampanii o fotel burmistrza. Biały kandydat, Clark Preston, używa ognistej retoryki, w celu podkreślenia konfliktu rasowego, który mógł się przyczynić do obu napaści. Tymczasem członkowie zespołu starają się ustalić czy Preston jest zamieszany w sprawę. Biorą również pod uwagę fakt, iż słowa polityka mogą podburzać kogoś zupełnie z nim nie związanego.
