W wyniku błędu w grafiku Shaun i Morgan muszą pełnić 36-godzinny dyżur. Lim jednak oświadcza, że musi się zająć prywatnymi sprawami, i prosi o telefon w razie absolutnej konieczności. Kiedy w szpitalu pojawia się chłopiec z zaklinowaną w ustach żarówką, rezydenci postanawiają zasięgnąć rady szefowej.